W dniach 26, 27, 28 września 2012 r. odbędzie się 22 posiedzenie Sejmu RP VII kadencji.
Interesujące są dla mnie efekty pracy kilku posłanek w okresie od listopada 2011
do dnia dzisiejszego.Są to posłanki:
Alicja Dąbrowska, PO
Joanna Fabisiak, PO
Małgorzata Gosiewska, PIS
Małgorzata Kidawa-Błońska, PO
Ligia Krajewska, PO
Wanda Nowicka RP
Nie takich rezultatów się spodziewałam. Sejm zajmuje się drobiazgowo sprawami,
które nie wnoszą poprawy w funkcjonowanie instytucji państwowych. Nadal różne grupy społeczne są ograniczane w swoich działaniach poprzez mnożenie przez ustawodawców nakazów i zakazów oraz ulg, które znane są tylko nielicznym i korzystają z nich ludzie "przedsiębiorczy". Rodzi to poczucie krzywdy u jednych i patologiczne omijanie prawa przez innych. Przed wyborami obiecywano, że głównym celem prac będzie np. ochrona istniejących i tworzenie nowych miejsc pracy oraz rozwój sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Miał być wspierany rozwój spółdzielczości oraz pracy na własny rachunek.
Ciągle jednak nie ma prawdziwej wolności gospodarczej w Polsce i nie ma woli politycznej,
żeby ją wprowadzić.
Przed wyborami posłowie z różnych opcji politycznych obiecywali zająć się problemami obywateli żyjących w warunkach wykluczenia społecznego.
Miał być tworzony nowy system polityki rodzinnej i wszystkie dzieci miały mieć pełny dostęp
do żłobków i przedszkoli.
Tymczasem w Porządku Obrad 22 Posiedzenia Sejmu nie przewiduje się
tych palących tematów
i czas jest marnotrawiony na sprawy mniej istotne dla ogółu. Wielka szkoda, że wśród 460 posłów nie ma osób na tyle rozważnych, aby poprzez swoje pozytywne propozycje zapobiegali wystąpieniom ludzi kłótliwych, drażliwych i zawziętych,
które tylko ośmieszają Sejm .
Nadszedł czas, żeby w Parlamencie pracowały osoby młodsze, bo dziś połowa posłów ma powyżej 50 lat i jedno, co ich wszystkich łączy, to bierność i chęć przetrwania bez nadmiernego wysiłku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz