piątek, 13 grudnia 2013

Czy ktoś modli się za rządzących?

Dzisiaj mija 32 lata od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
Amerykanka Regina Brett zachęca
"Pomódl się za osobę, do której czujesz złość, nienawiść albo urazę - a będziesz wolny.
Pomódl się, aby otrzymali wszystko ci, którzy nas krzywdzą, czego pragniesz dla siebie - a będziesz wolny.
Pomódl się o ich zdrowie, powodzenie i szczęście - a będziesz wolny.
Nawet jeśli w rzeczywistości im tego nie życzysz i wcale tak nie myślisz, nie przestawaj się modlić.
Rób to codziennie przez dwa tygodnie, a zorientujesz się, ze zacząłeś w to wierzyć, że naprawdę im dobrze życzysz.
Wtedy zrozumiesz, że dawną gorycz, niechęć i nienawiść zastąpiło w tobie współczucie, zrozumienie i miłość”.
Trzeba wzywać na pomoc Boga Wszechmogącego, żeby skutecznie rozwiązywać palące problemy pojedynczych ludzi i całych społeczeństw.
Październikowe obrady Kongresu USA dotyczące kompromisu i zażegnanie kryzysu budżetowego rozpoczęły się modlitwą, którą poprowadził dominikanin O. Andrew Hofer.
„Wszechmogący i miłosierny Boże, prosimy Cię
byś zesłał swojego Ducha i błogosławił całemu światu,
który z własnej woli stworzyłeś i temu narodowi, który ufa Tobie.
Z tego wzgórza Kapitolu zwracamy się do Ciebie.
Zgrzeszyliśmy i uczyniliśmy zło.
Udziel nam swojego przebaczenia i mądrości.
Oświeć nas byśmy odwrócili się od naszych błędów i żyli w mocy Twojej prawdy.
Umocnieni przez Ciebie Boże,
stajemy zjednoczeni w sprawach, które są ważne,
uznajemy naszą wolność w tym, co pozostaje kwestią wyboru
a we wszystkim chcemy pozostać współczujący i miłosierni.
Prosimy o to Ciebie, źródło wszelkiej jedności, wolności i miłości,
głosząc Twoją chwalę na wieki. Amen.”
Daj, Boże, żeby rządzący w Rzeczpospolitej Polskiej dzięki podobnej modlitwie zostali oświeceni światłem Twojej mądrości i działali dla dobra wspólnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz