wtorek, 22 listopada 2011

Nowy rząd rozpoczął pracę

Rząd Donalda Tuska, który poznaliśmy w sobotę dnia 19 listopada, rozpoczął swoje pierwsze posiedzenie dziś po godz.11.
Dyskutowano nad projektem ustawy tzw. okołobudżetowej, która przewiduje podwyżkę akcyzy na olej napędowy i wyroby tytoniowe oraz likwidację lokat "antybelkowych".
Podwyżki podatków są najprostszą formą uzupełnienia braków w budżecie Państwa. Ale świadczy to, moim zdaniem, o krótkowzroczności decydentów. Spodziewałam się raczej zmniejszenia obciążeń podatkowych dla przedsiębiorców w celu większego upowszechnienia samozatrudnienia i, tym samym, zwiększenia wpływów do budżetu.
Obowiązkowe podatki i składki, które każdego roku musi odprowadzić przedsiębiorstwo to m.in.: podatek od zysków/CIT, składki na ubezpieczenie społeczne i koszty pracy ponoszone przez pracodawcę ( w USA 14%, w Polsce 40%), podatek od nieruchomości, podatek od dywidend, podatki od środków transportu i drogowe.
Specjaliści dowiedli, że wysokie podatki przynoszą więcej strat i problemów, niż korzyści i zysków. Ludzie obciążeni bardzo wysokimi podatkami tracą zapał do pracy - zamiast sprawiedliwej zapłaty za poniesiony wysiłek - muszą oddać pieniądze państwu, które je dzieli wg. swego uznania i rzadko - sprawiedliwie.
Państwo, które doprowadza do zubożenia obywateli, przykłada się tym samym do rozbicia państwowej wspólnoty.
W latach 1985 -1995 prowadziłam mikro działalność gospodarczą i do dziś nie mogę zapomnieć, że przez większość czasu bałam się urzędników. Poznałam ich skrajne niekompetencje i czułam się osaczona "dziwnymi" kontrolami, które sugerowały, że, jeżeli nie teraz, to później na pewno udowodnią mi jakieś "przestępstwo gospodarcze".
Zakończyłam działalność, bo nie miałam siły wciąż udowadniać, że działam w ramach prawa i przyzwoitości. Utrzymywaliśmy z mężem naszą pięcioosobową rodzinę i oprócz tego płaciłam Państwu podatki, żeby ono mogło funkcjonować.
Kiedy w naszej ojczyźnie zacznie się traktować ludzi pracowitych i uczciwych inaczej, niż teraz ? Skąd się bierze niemoc naszego Państwa, w którym miliony ludzi nazywają siebie patriotami?
Kiedy rząd zdecyduje się znieść przywileje i ulgi dla wielu różnych grup nacisku?
Dobrym sygnałem na przyszłość jest decyzja sejmowego Konwentu Seniorów, żeby
kontynuację pierwszego posiedzenia rozpocząć już 1 grudnia zamiast 8-9 grudnia 2011 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz